MOJE ZAKUPY:
0

KIEDY CHCĘ ZWYCIĘŻA NAD BOJĘ SIĘ STAJEMY SIĘ WEWNĘTRZNIE WOLNI czyli CO POWINNIŚMY WIEDZIEĆ O LĘKU BY MU NIE ULEGAĆ

28467966_563444874013058_8431321561882381956_n

 

 

Lęk – jedno małe, trzyliterowe słowo a może zawładnąć całym naszym życiem. Potrafi uczynić, że przestajemy się śmiać, unikamy ludzi, przestajemy wychodzić z domu, udzielać się towarzysko czy zawodowo. Nie podejmujemy wyzwań ani decyzji, które mogłyby polepszyć naszą sytuację życiową. Kiedy się pojawia naturalną reakcją jest ucieczka czy odepchnięcie go, a tak naprawdę by zwyciężyć nad lękiem musimy nauczyć się z nim żyć, zaakceptować fakt, że jest częścią nas. Co zatem powinniśmy o nim wiedzieć? Oto kilka informacji niezbędnych do oswojenia lęku.

Po co jest lęk? Lęk jest emocją, w którą matka natura wyposażyła nas z jakiegoś powodu. Tak jak wszystkie inne emocję są ‘po coś’, tak samo lęk. Na poziomie instynktownym informuje nas o zagrożeniu, mówi nam: coś tu nie gra, coś w twoim otoczeniu jest nie tak, uciekaj albo walcz. Zanim jeszcze rozum potrafi nazwać co się dzieje, zrozumieć sytuację, lęk mówi o czyhającym niebezpieczeństwie. Funkcją lęku jest zatem ochrona. Mówi nam: nie wsiadaj do obcego auta albo z tym człowiekiem nie rób interesów. Rozum dopiero za jakiś czas będzie potrafił wytłumaczyć o co chodziło. Drugą zaś funkcją lęku jest mobilizacja do działania. Taka nieduża dawka adrenaliny, która nas pobudza, np. nie chcemy źle wypaść przed zarządem dlatego motywujemy się do wysiłku i dobrego przygotowania projektu. Nie chcemy czuć wstydu i sprzątamy mieszkanie na przyjście gości. Chcemy się pokazać z dobrej strony, bo nie chcemy być źle ocenieni lub odrzuceni.

Kiedy lęk staje się problemem? Niestety, kiedy lęku w naszym życiu jest za dużo staje się on destrukcyjny dla organizmu i utrudnia funkcjonowanie. Wyobraźmy sobie dzieci, które żyją w krajach objętych wojną, co w dzisiejszych czasach jest na porządku dziennym. Żyją w permanentnym lęku czy za chwilę nie stracą życia, czy nie przyjdzie oprawca i nie zada bólu im lub ich bliskim, czy mają co zjeść, czy nie wybuchnie bomba… Muszą funkcjonować, ale ten lęk zapisuje się w mózgu, w ich układzie nerwowym. W efekcie nawet gdy nastanie pokój ten lęk będzie obecny i będzie szukał zagrożenia nawet tam, gdzie go nie ma. Działa to tak, że organizm zapisuje te doświadczenia w postaci ścieżki emocjonalnej. Informacja trzeba być czujnym będzie niczym radar skanujący otoczenie.  Ten sam mechanizm dotyczy wychowania w przemocy czy domu alkoholowym. W konsekwencji, gdy w późniejszym życiu zagrożenia już nie ma, organizm nastawiony jest na wychwytywanie wszelkich sygnałów, że zagrożenie może nadejść. To jest pierwszy sygnał by skorzystać z pomocy specjalisty – czujemy, że lęk jest tam, gdzie teoretycznie nie powinno go być, lub jest w znacznie wyższym stopniu. Nieco inną sytuację przeżywają osoby, które nie doświadczyły traumatycznych przeżyć a oblewają się potem, serce szybko im bije, nie są w stanie racjonalnie myśleć i nie wiedzą czemu. Wtedy zapewne przyczyną lęku są jakieś nieakceptowane myśli i uczucia.

Co zatem jest pod lękiem? Co może oznaczać? Sprawa nie jest taka prosta, bo lęk może mieć różne źródła, a to oznacza, że u każdego człowieka może chodzić o coś innego. Każdy ma inną strukturę osobowości, doświadczył różnych rzeczy, w jakiś sposób odbiera pewne sprawy, różne rzeczy czuje i różne rzeczy myśli. Bardzo często boimy się tego co jest w nas, np. pojawia się agresywna myśl czy uczucie złości, które nas przeraża; może to jest uczucie zazdrości a może nawet lęk przed radością, kiedy ktoś inny przeżywa smutek. Może to jest lęk że jak coś powiem, albo zareaguję to kogoś skrzywdzę, a może lęk, że zostanę odrzucony. Paradoksalnie osoby, które się boją często same prowokują te sytuacje. Wyobraźmy sobie kobietę, która tak bardzo boi się, że jej ukochany mężczyzna zostawi ją dla innej kobiety, że pod wpływem lęku robi mu stale wyrzuty i awantury prowokując do tego, by zamiast przeżywać chwile radosne w związku staje się on jednym polem walki, a mężczyzna rzeczywiście może pomyśleć, że ma już dosyć i może trzeba się rozstać. Należy dodać, że w kwestii lęku nie chodzi tylko o to, że on jest, lecz o to, jak sobie z nim radzimy i co z nim robimy. Pewien poziom lęku jest wpisany w nasze życie, np. matka boi się o dzieci, o ich zdrowie, czy nikt ich nie skrzywdzi. Każda matka musi sobie radzić z tym lękiem. Jednak u niektórych kobiet jest tak silny, że przeradza się w nadopiekuńczość, kurczowe trzymanie dziecka przy sobie, kontrolowanie każdego kroku i ograniczanie jego naturalnej zdolności eksplorowania otoczenia. I tu pojawia się kłopot. I dla tej kobiety i dla dziecka. Co w konsekwencji? Lęk jest niczym dziedziczenie. Jeśli matka tak bardzo się boi to wysyła sygnał, że ten świat jest taki niebezpieczny, że trzeba się go bać i dziecko jej wierzy. Mamy kolejnego człowieka, który boi się po prostu życia. W konsekwencji albo będzie wegetował, np. nie pójdzie do pracy, nie wyprowadzi się od rodziców, nie założy rodziny, albo te lęki będzie zagłuszał, np. alkoholem. I to tylko jeden z scenariuszy bo mogą być one bardzo różne.

Co zatem robić? Lękowe ABC…

  • Po pierwsze zapomnij że wyeliminujesz lęk całkowicie – to zmniejszy też twoją frustrację, kiedy on wystąpi.
  • Po drugie – zastanów się o co tak naprawdę chodzi, czy lęk poprzedziła jakaś sytuacja, myśl czy uczucie.
  • Po trzecie – jeżeli nie rozumiesz o co chodzi i nie możesz nad lękiem zapanować – udaj się do specjalisty, lekarza psychiatry lub psychoterapeuty. Im wcześniej zareagujesz, tym szybciej sobie poradzisz z lękiem lub uchronisz się przed jego następstwami, np. depresją. Pamiętaj że udać się po pomoc to nie wstyd lecz oznaka odwagi i zdrowia. Kiedy boli cię ząb idziesz do dentysty, kiedy lęk nie daje ci cieszyć się życiem – idziesz do lekarza od emocji.
  • Po czwarte – nie ma innej drogi poradzenia sobie z lękiem jak poznanie go i poznanie samego siebie. Kiedy uciekasz przed lękiem – on cię goni, kiedy stajesz z nim twarzą w twarz osłabiasz jego siłę.
  • Piąte – uważaj na ludzi, którzy wykorzystują lęk by wpłynąć na twoje decyzje, np. agresywny partner, który mówi, że bez niego sobie nie poradzisz albo bez niego jesteś nikim.

Zrób z lęku sprzymierzeńca, nie wroga. Niech twoje CHCĘ zwycięża nad BOJĘ SIĘ!

Akceptuję
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych oraz funkcjonalnych. Umożliwiają one prawidłowe działanie silnika strony. Każdy ma możliwość wyłączenia akceptacji cookies w ustawieniach swojej przeglądarki www, dzięki czemu nie będą zbierane żadne informacje. RODO - informacja dla klientów.